strona główna / aktualności / nowy numer "Głosu Ojca Pio"
Listopadowo-grudniowy numer "Głosu Ojca Pio"
Poświecony jest zagadnieniu radości. Mottem wyznaczającym temat są słowa Ojca Pio: Wędruj przez życie radośnie, z sercem szczerym i otwartym.
Jak przeżywać radość w codzienności podpowiada nam ks. Aleksander Radecki w wywiadzie zatytułowanym: Gdzie szukać prawdziwej radości. Ks. Tomasz Jelonek w artykule: Człowiek zawierzenia - stwierdził: Wezwanie do radowania się przekazuje nam Apostoł św. Paweł w liście do Kościoła w Fillipii. Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Nie byłoby w tym nic zastanawiającego, gdyby nie fakt, że list, w którym umieszczono te słowa, pisany był z więzienia. Apostoł nie tylko innym polecał radość, ale też z treści tego pisma można wnioskować, że i sam był nią napełniony.
Jak kształtować pogodę ducha - to swoisty poradnik podany nam przez autora artykułu - kontrapunkcie Antoniego Skowrońskiego. Pan Cezary Sękalski w dziale zatytułowanym: okiem teologa duchowości proponuje klucz do radości duchowej, poprzez krótkie wprowadzenie w rozpoznawanie duchów. Temat radości jest nieodłącznie związany z chrześcijaństwem - napisał wyżej wspomniany autor - którego główne księgi nieprzypadkowo zostały nazwane Dobrą Nowiną. Nie znaczy to jednak, że każdy chrześcijanin wchodzący na drogę życia wewnętrznego od razu dostaje się do krainy wiecznego uśmiechu, jak z młodzieżowych pism, w których wszystko jest "super", "cool" i "ekstra".
W artykule o. Błażeja Strzechmińskiego OFMCap. - Radość i łzy - czytamy: Ojciec Pio, duchowy syn św. Franciszka, doświadczał radości doskonałej [perfetta letizia]. W jego życiu radość mieszała się z cierpieniem, podobnie jak uśmiech ze łzami. Czytając z uwagą listy Stygmatyka, łatwo zauważyć, że owa radość niejedno miała imię. Poszukiwania zrozumienia istoty radości u Ojca Pio rozpoczynamy od listu z 10 sierpnia 1911 roku, który skierował do ojca Benedetto. Pisał w nim o duchowej radości, którą odczuwał od kilku dni. Co prawda nie znał jej przyczyn, ale trafnie zauważył, że jej pojawienie się związane jest zarówno z poddaniem własnej woli - woli Bożej, jak i z łatwością w odpieraniu ataków złego ducha: Jestem ustawicznie dręczony pułapkami wroga. Jednakże zauważyłem w sobie, od kilku dni, niewyjaśnioną duchową radość [gioia]. Jestem nieświadomy przyczyn tego faktu. Nie odczuwam już więcej tych wielkich trudności, które miałem poprzednio, w poddaniu się woli Boga. Faktycznie odpieram szkodliwe ataki wroga z taką łatwością, że nie czuję się ani strapiony, ani znużony.
W stałych cyklach Głosu Ojca Pio odnajdujemy artykuły: Ojciec Pio i Msza święta, Kapucyni i misje, wywiady, medytacje, aktualności i kroniki. Numer listopadowo - grudniowy zamyka felieton o. Jordana Śliwińskiego OFMCap. - przegrać. Życzę owocnej i radosnej lektury Głosu Ojca Pio.
o. Robert Krawiec OFMCap.
Głos Ojca Pio
www.glosojcapio.pl
mail: redakcja@glosojcapio.pl