strona główna / aktualności / 100 numer "PAN ŁĄCZY NAS"
100 numer "PAN ŁĄCZY NAS"
Kolejny tytuł pisma parafialnego obchodził swój mały jubileusz - gazetka "Pan Łączy Nas" wydawana jest w prafii pw. Św. Małgorzaty w Śmiłowie. Poniżej wywiad z jej założycielem i redaktorem księdzem Jerzym Ptachem.
NUMER 100. - JUBILEUSZOWY "PAN ŁĄCZY NAS"
Z redaktorem gazetki ks. Jerzym Ptachem rozmawia Sylwia Kulczyńska
Z okazji Jubileuszowego - 100. numeru "Pan łączy nas" proszę powiedzieć skąd wziął się pomysł wydawania gazetki parafialnej?
- Można wymienić kilka powodów: aby dotrzeć do tych, którzy z różnych powodów nie bywają w kościele; by powracać do tego co było w kościele powiedziane, a przede wszystkim ze względu na dokumentalny charakter naszej gazetki (by pozostało dla potomnych).
Czy mógłby Ksiądz w kilku słowach opowiedzieć jej historię?
- Pierwszy numer ukazał się w grudniu 1994 r. Tytuł jest nawiązaniem do naszego Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Religijnej "Pan łączy nas", który odbywał się w Śmiłowie w latach: 1990-1993. Gazetka, jak mówi sam jej tytuł, ma łączyć naszą wspólnotę parafialną w naszym Panu. W minionym okresie wydawanie gazetki było nie do pomyślenia. Dziś nie ma cenzury. A zresztą zawsze interesowałem się poligrafią. Już na pierwszej mojej parafii skonstruowałem prowizoryczny powielacz, na którym powielałem pieśni oraz obrazki do katechizacji. Posiadam nawet jeszcze książeczkę, którą wydałem będąc w liceum.
Czy podczas tworzenia pierwszego numeru spotkał się Ks. z przychylnością ludzi? Chętnie ofiarowali swoją pomoc w jej tworzeniu?
- Oczywiście. Pani Halina przygotowała nawet krzyżówkę: Czy znasz twój kościół?
Czym jest dla Księdza każdy kolejny numer gazetki?
- To kolejny etap mego życia. A w ogóle praca redaktora, to wielka wspaniała przygoda.
Proszę powiedzieć jakie trudności spotykają Ks. na drodze tworzenia kolejnego numeru gazety? Na pewno nie jest ich mało.
- Trudności, jeżeli są, to raczej w końcowej fazie, przy wydruku, gdy zawiedzie sprzęt lub w chwili nieoczekiwanej skończy się toner.
Toner? Co to takiego?
- To kolorowy proszek do drukowania. Zawsze musi być komplet: czerwony, żółty, niebieski i czarny.
Jak robi się taką gazetkę? To musi być ciekawe.
- Tak, ale to już temat osobnego wywiadu.
Co odczuwa Ksiądz gdy wydaje kolejny numer?
- Tydzień wytchnienia, po czym kolejne przygotowanie następnego numeru.
Czy jest Ksiądz zadowolony na widok nowego numeru?
- Oczywiście, choć zawsze jest świadomość, że jakiś szczególik, zwłaszcza gdy chodzi o stronę estetyczną mógłby być lepiej dopracowany.
Proszę opowiedzieć trochę na temat redakcji.
- Jak każda redakcja; musi mieć swe zaplecze; m.in. odpowiednie miejsce na gromadzenie potrzebnych niezbędnych materiałów, tak w szafach jak i na dysku komputera.
Czy zamierza Ksiądz zwiększyć ilość stron pisma?
- Nie. Wielu Parafian kompletuje numery. Uważam, że obecna forma gazetki temu sprzyja. Staram się, by nie powielać tego co można znaleźć w innych gazetach. Chodzi o to, by każdy numer zawierał coś co dotyczy tylko naszej parafii i przez to przyczynił się do zachowania charakteru historyczno-dokumentalnego.
A więc redakcja gazetki to ważna działka pracy duszpasterskiej?
- Uważam, że tak. Nie wyobrażam sobie parafii bez gazetki.
Czy nie ma Ksiądz czasem chwil zniechęcenia?
- Może i są, ale widzę zainteresowanie gazetką. Ostatnio na kolędzie chłopak wyznał, że gdyby nie gazetka, nic nie wiedziałby o historii Śmiłowa. Nasza gazetka coraz częściej jest wykorzystywana w pisaniu prac magisterskich.
Często można spotkać w gazetce to co słyszymy w kościele.
- Tak, ale są tu też treści, o których milczę w kościele, np. ostatnio, korespondencje z władzami gminy.
Czy zaczynając 13 lat temu redagowanie gazetki, spodziewał się Ksiądz 100. numeru?
- Nie. O tym nie myślałem. Zawsze staram się tylko doczekać następnego numeru. Choć w ostatnich miesiącach…
Czy jest ktoś kto szczególnie mobilizuje redagowanie gazetki?
- Tak. Ci, którzy dopytują się o kolejny numer, np. Andrzej Kubiak, jak i ci, którzy chętnie pomagają w redagowaniu oraz ci, którzy współtworzą gazetkę przez swe świadectwa, np. o św. Teresce, o szkaplerzu, o Janie Pawle II, o bierzmowaniu, czy o rzuceniu palenia; oraz przez wpisy na stronę internetową do Księgi gości.
Na koniec co chciałby Ksiądz od siebie powiedzieć czytelnikom "PAN ŁĄCZY NAS"?
- Uważam, że gazetka nasza powinna być również dostępna w sklepach, zwłaszcza w Jeziorkach i w Brodnej. Ale to już zależy od dobrej woli sołtysów-sklepowych. A w ogóle, to od Was i tylko od Was zależą dalsze losy naszej gazetki.
Nie zostaje mi nic innego jak pogratulować i życzyć Księdzu dalszej owocnej pracy nad "PAN ŁĄCZY NAS"!
W: Pan łączy nas, nr 100/07
źródło: malgorzata.smilowo.parafia.info